W ramach trasy promującej album Somewhere Else, Marillion przyjechał do Polski w dniach 21-23 maj. Zaczęli od Poznania, gdzie wystąpili w Klubie Eskulap. Warto wspomnieć na wstępie, że w tych dniach w Polsce panowały niesamowite upały a klub ten nie był do nich delikatnie mówiąc przystosowany. Również biletów jakby sprzedanych zbyt wiele. W efekcie staliśmy ściśnięci jak sardynki, zlani potem. Również otwarte na zewnątrz drzwi ewakuacyjne niewiele pomogły. Zespół nie był z tego faktu zadowolony. Ciężko było im grać, a H, który dużo biega na scenie, podczas tej trasy zakładał dodatkowo grubą marynarkę. Niezwykle gorąca atmosfera wpłynęła jednak na wyjątkowy koncert. Wściekłość muzyków spowodowała, że dali z siebie wszystko. Każda kompozycja brzmiała niezwykle ekspresyjnie. Szczególnie wyróżnił bym otwierające Splintering Heart (które otwierało wszystkie występy) oraz zagrane jedynie w Poznaniu; The Space.
Podstawowy set z najnowszej płyty obejmował kompozycję tytułową, która bez wątpienia była punktem kulminacyjnym koncertów, oraz A Voice From The Past. W Poznaniu dodatkowo usłyszeliśmy The Other Half oraz Thankyou Whoever You Are. Natomiast w Warszawie; The Wound, See it Like A Baby oraz The Last Century For Man.
Po koncercie i wizycie w „garderobie”, zespół wyszedł do fanów. Natomiast w ciągu dnia doszło również do spotkania w miejscowym Empiku.
Splintering Heart
The Other Half
You’re Gone
Thankyou Whoever You Are
Ocean Cloud
Afraid of Sunlight
The Space
A Voice From The Past
Fantastic Place
Somewhere Else
Between You and Me
King
Estonia
Neverland
Easter