19.07.2016 Huxley's Neue Welt, Berlin, Niemcy

W te wakacje Marillion wyruszył na tourne po Europie prezentując zupełnie nowy utwór The New Kings z nie wydanego jeszcze albumu F.E.A.R. Choć wiadomo było, że zagrają również w Polsce, to postanowiłem zobaczyć ich więcej niż raz. Okazji było wiele. W Niemczech zagrali na 9 koncertach, z których najbliższy był w Berlinie 19 lipca. Huxley's Neue Welt to sala zlokalizowana blisko dawnego lotniska Tempelhof, do której można bez problemu dojechać metrem. Ta dość niepozorna sala była w przeszłości świadkiem chociażby trasy Brave z 1994 roku. Tym większe było moje zdziwienie. Wśród zgromadzonej grupki fanów oczekujących na wejście nie zabrakło naszych rodaków. Gdy drzwi zostały otwarte, trzeba było jeszcze wdrapać się na pierwsze piętro gdzie zlokalizowana była sala. Sala, która bardziej przypomina balową lub klubową niż koncertową. Wielkie okna ciągnęły się wzdłuż sali po obu jej stronach, z niewielką sceną na środku.
Marillion prezentował podczas tego tourne dwie a właściwie trzy setlisty (licząc te skrócone festiwalowe). Jej żelaznym punktem był oczywiście premierowy utwór, ale wszystkie rozpoczynały się od The Invisible Man. Dalej było już różnie. W Berlinie usłyszeliśmy You’re Gone, Power i Sugar Mice. Po stałym The New Kings, również niezmienne na trasie fragmenty Brave: Wale i Mad, oraz Afraid Of Sunlight i Neverland poprzedzone zupełnie wyjątkowym i energicznym Quartz, który był największym zaskoczeniem, gdyż nieczęsto trafia do setlisty. Na bis tym razem Ocean Cloud, oraz Kayleigh, Lavender i Heart Of Lothian, które prezentowane były już niemal wszędzie.
Choć mój pierwszy kontakt z kompozycją The New Kings uważam za pozytywny to już cały koncert będę wspominał nienajlepiej. Dość niemrawa publiczność i spora jak na jeden koncert ilość pomyłek, a do tego wszystkiego jeszcze bardzo słabe brzmienie i akustyka sali spowodowało, że był to chyba najgorszy koncert Marillion jaki widziałem. Niemniej cieszę się, że mogłem tam być szczególnie, że dojazd Polski jest bardzo prosty. Aby nie stać w korkach samochód zostawiliśmy we Frankfurcie nad Odrą, skąd na bilecie grupowym dostaliśmy się do Berlina. Bilet ten również uprawniał do nieograniczonego podróżowania metrem, którym można się dostać niemal wszędzie, z czego oczywiście skorzystaliśmy. Nieograniczone możliwości spożywania napojów procentowych na ulicy i w parkach dodały temu wyjazdowi dodatkowego uroku.
 
The Invisble Man
You're Gone
Power
Sugar Mice
The New Kings
Goodbye to All That (Wave&Mad)
Afraid of Sunlight
Quartz
Neverland
 
Ocean Cloud
 
Kayleigh
Lavender
Heart of Lothian