Sounds That Can't Be Made (2012)

 
 
Sounds That Can't Be Made
****
14.09.2012
 
14 września 2012 roku, ukazał się studyjny album Marillion; „Sounds That Can’t Be Made", w krajach; Wielka Brytania, Szwajcaria, Szwecja, Rosja, Norwegia, Holandia, Niemcy, Francja, Finlandia, Dania, Czechy, Bułgaria no i oczywiście Polska. Znajdziemy tu 8 premierowych kompozycji: “Gaza”, “Sounds That Can’t Be Made”, “Pour My Love”, “Power”, “Montreal”, “Invisible Inc”, “Lucky Man”, oraz “The Sky Above The Rain”. Album nagrywany w Racket Studio, oraz należącym do Petera Gabriela Real World Studio. Powstawał również w przerwach podczas czerwcowej trasy po Ameryce Północnej. Ukazał się w wersji standard (jewel case) oraz w pięknej wersji deluxe, która zawiera dodatkowo DVD z blisko 1,5 godzinnym “The Making Of Sounds” gdzie możemy się przyjrzeć jak powstawał album, oraz posłuchać co o nim myślą sami muzycy. Dodatkowo mamy pełne wykonanie w studio utworów “Power” i “Lucky Man”, które zespół przygotował w pierwszej kolejności z myślą o trasie po USA i Kanadzie, oraz wykonanie “Power” z próby przed jednym z tych koncertów w Toronto. Mamy tu również fragmenty ze studia “Pour My Love” oraz “The Sky Above The Rain”. Za DVD odpowiada Tim Sidwell. Wersja deluxe zawiera również 128 stronnicową wkładkę, do której grafikę zrobili; Antonio Seijas (“Gaza”), Simon Ward (“Sounds That Can’t Be Made”, “Invisible Inc”), Andy Ward (“Sounds That Can’t Be Made”), Marc Bessant ( “Pour My Love”), Carl Glover (“Power”, “Lucky Man”), Andy Wright (“Montreal”, “Invisible Ink”), NASA/ESA (“The Sky Above The Rain”, “Sounds That Can’t Be Made”). We wkładce znajdują się również nazwiska pierwszy 500 osób, które zakupiły album w wersji pre-order. Sprzedaż pre-order ruszyła 1 kwietnia tego roku, natomiast Fani, którzy zakupili album do 1 czerwca, brali udział w losowaniu atrakcyjnych nagród i wejściówek na koncerty. Teksty na albumie napisał Steve Hogarth z pomocą John’a Helmer’a w przypadku “Pour My Love”. Album wyprodukował i zmiksował Michael Hunter oraz Marillion. Pierwsze wydanie nie ukazało się w wersji promo, oraz nie było promowane żadnym singlem. Marillion nawet ogłosił konkurs na teledysk do najbardziej przebojowych utworów na płycie; “tytułowego”, “Power”, “Invisible Ink”, “Lucky Man”, ale efekt końcowy nie był zadowalający. Album trwa ponad 74 minuty.
 
Prócz wydania Racket Records, album ukazał się nakładem EAR Music w Europie, Eagle Records, w USA, Almaraz Records w Meksyku (jako digipack), Icarus w Ameryce Południowej, oraz za sprawą wytwórni Rubikon Music w Japonii, gdzie załączona została dodatkowa płyta z nagraniami live pochodzącymi z wydawnictwa “Live from the Cadogan Hall”. Album w Polsce, Marillion promował na trzech występach; we Wrocławiu 27.11.2012 roku (Hala Orbita), 28.11 w Krakowie (Klub Studio), oraz 29.11 w Warszawie (Klub Stodoła). Wszystkie występy doczekały się nagrań Downloads. Podczas imprezy Marillion Weekends w 2013 roku, album został odegrany w całości, podczas niedzielnego wieczoru. W listopadzie 2013 roku album “STCBM” ukazał się nakładem EAR Music na podwójnym winylu. Dodatkowo ukazała się specjalna dwu płytowa edycja, zawierająca nagrania demo oraz live. Pojawiła się ona w Europie, Ameryce Południowej i w USA. Pod koniec maja 2014 roku ukazuje się wydawnictwo “A Sudany Night Above The Rain”, zawierające zapis wspomnianego niedzielnego występu z Marillion Weekend w Port Zelande oraz Montrealu. Znalazł się na nim dodatkowo album “STCBM” w wersji 5.1, oraz nagrania demo. Wydawnictwo ukazało się również w formie kolekcjonerskiego boksu w liczbie zaledwie 300 sztuk
 
Album został bardzo pozytywnie przyjęty przez fanów na całym świecie jak i prasę muzyczną. Marillion otrzymał nagrodę magazynu Prog za najlepszy prog rockowy zespół 2013, na co bez wątpienia miał wpływ ten album. 
 
***
 
"Sounds That Can’t be Made", czyli “dźwięki, które nie mogą być wykonane” to tytuł odnoszący się raczej do trudnych okoliczności powstania tej muzyki, braku weny i współpracy, która niemal doprowadziła do rozpadu zespołu, niż skombikowanych dźwięków jakie tu znajdziemy. Muzycznie album jest kontynuacją znanego nam brzmienia z albumów “Marbles” czy “Somewhere Else” a nawet za sprawą gry Marka Kelly powiedziałbym, że i “Clutching at Straws”.
Najbardziej wyróżnia się otwierajaca kompozycja “Gaza”, gdzie już od początku zespół zaskakuje nas skomplikowanymi i ostrymi dźwiękami. Mają one symbolizować wybuchające bomby i trudne do życia okoliczności. Tekst dotyczy sytuacji dzieci w centrum konfilku izraelsko palestyńskiego. Długa na 17 minut kompozycja to popis całego zepsołu i największy na tej płycie udział Steve’a Rothery. Bo to płyta głównie Marka i H. Owszem usłyszymy jeszcze Steve’a w kolejnych kompozycjach, jednak jest on jakby na drugim planie. Nie brakuje wzniosłych momentów, niosących ze sobą nadzieję i optymizm. Na koncertach “Gaza” miała szczególną oprawę, która powtarzana była za każdym razem.
Utwór tytułowy to najbardziej dynamiczna i świeża kompozycja, oparta głównie na dźwiękach keyboardu. Dość chwytliwy motyw przewodni powtarza się wielokrotnie zanim nastąpi wyciszenie i zmiana tempa w drugiej części utworu. Powiedziałbym nawet, że powtarza się przynajmniej raz za często. Kompozycja pozostawia jednak dobre wrażenie i jest jednym z jaśniejszych momentów na płycie. Na koncertach końcówka utworu doczekała sie wielu ciekawych improwizacji.
“Pour My Love” to mroczna piosenka, z niezwykle oszczędną solówka Steve’a. Jest to utwór o tęsknocie za kimś bliskim o umieraniu. Ma wręcz jesienny klimat. Mogła by się również znaleźć na solowej płycie H, gdyż jest dla niego bardzo osobista.
Dalej zaczyna się promujący cały album “Power”. Utwór o wielkiej mocy i niezwykle chwytliwy. Dzięki ciekawemu tekstowi i świetnej aranżacji robi duże wrażenie. To bardzo wartościowa piosenka, która znacznie zyskuje na żywo, gdzie więcej słyszymy gitary a ekspresja wokalisty wzrasta wraz z jej końcem. Powiedziałbym, że utwór nadal ewoluuje i staje się co raz lepszy. 
“Montreal” to wyraz chołdu i sentymentu jakim daży to miejsce H a szczególnie tę publiczność. Napisana w formie pamiętnika opowiada o wizycie w tym mieście. Towarzyszymy mu podczas podróży, codziennych zwykłych zdażeń (może nawet zbyt zwykłych) i wreszcie wyjściu na scenę. Pojawia sie motyw tęsknoty za rodziną podczas wyjazdu, ale i tęsknoty za tym miejscem, podczas powrotu. 
Muzycznie ta 14 minutowa kompozycja to popis Marka i Pete’a. W pierwszej cześći dużo się dzieje, jednak w drugiej całość się rozmywa i zdecydowanie brakuje wyrazistej gitary.
Kolejne dwie kompozycje są zdecydowanie najsłabsze na płycie. Pierwsza “Invisible Ink”jeszcze ciekawie ładnie się zaczyna, jakby była kontynuacją poprzedniego utworu, ale za chwilę mamy totalny muzyczny chaos, który się średnio słucha. Trochę lepiej brzmi to podczas koncertów, ale utwór, raczej nie będzie zbyt często grany. Druga to “Lucky Man”. Właściwie nie odbiega ona od typowego brzmienia Marillion, jednak jej konstrukcja jest niezwykle męcząca. Refren jest powtarzany przynajmniej 1-2 razy za dużo i brakuje jakiejkolwiek zmiany tempa, jak również wieńczącej wszystko solówki. Dość ciekawe rozwiązanie słyszymy na wersji demo załączonej do drugiej płyty edycji specjalnej, gdzie mamy chórki gospel. Szkoda, że nie znalazły się w wersji ostatecznej.
Wreszcie ostatnia kompozycja “The Sky Above the Rain”. Zaczyna sie niezwykle lekko od dzwięków keyboardu, które symbolizować mają krople deszczu. Dźwięki te są tak lekkie, że ma się wrażenia jakby lewitowały. Co ciekawe w książeczce utwór zdobią zdjęcia z orbity około ziemnskiej.
Dość smutna piosenka o przemijajacym uczuciu i niespełnieniu. Powoli, bardzo powoli sobie płynie przez niemal 10 minut, by wreszcie na sam koniec przynieść bardzo wzniosły finał i tylko szkoda, że to już koniec a ten przepiękny moment pojawia sie tylko raz.
 
"Sounds That Can’t Be Made" to dobry i wartościowy album, pełen pięknych momentów. Jednak slychać, że powstawał w trudzie i nie jest do końca dopracowany. Napięty kalendarz i zobowiązania koncertowe sprawiły, że zdecydowali się go wydać w pierwotnie wyznaczonym terminie. Muzyka jednak potrzebowała więcej czasu by dojrzeć i uniknąć kilku niepotrzebnych wpadek.
 
 
Voice: Steve Hogarth
Guitars: Steve Rothery
Keyboards: Mark Kelly
Bass: Pete Trevawas
Drums & Percussion: Ian Mosley
 
Producent: Michael Hunter
Lyrics: H/John Helmer
Wytwórnia: Intact Records/EAR Music
Okładka: Simon Ward
 
 
 
 
1. Gaza 17:31 
2. Sounds That Can't Be Made 7:16 
3. Pour My Love 6:02 
4. Power 6:07 
5. Montreal 14:04 
6. Invisible Ink 5:47 
7. Lucky Man 6:58 
8. The Sky Above The Rain 10:34
 
 
 
 
CD Version:
- 2012 - UK - CD+DVD Campaing Edition digibook - Intact Records
- 2012 - UK - jewel case - Intact Records
- 2012 - EEC - jewel case - EAR Music
- 2012 - USA - jewel case - EAGLE Records
- 2012 - ARG - jewel case - Icarus Music
- 2012 - BRA - jewel case - Hellion Records
- 2012 - RUS - jewel case - Sojuz Music
- 2012 - MEX - digipack - Scarecrow
- 2012 - JAP - 2CD with OBI - jewel case - Rubicon Music
 
Special Edition:
- 2013 - EEC - 2CD digipack - EAR Music
- 2013 - ARG - 2CD digipack - NEMS Enterprises
- 2013 - USA - 2CD jewel case - EAGLE Records
- 2013 - FRA - 3-track sampler, witch cardboard - Very Records
 
 
Vinyl Version:
- 2013 - EEC - label: picture, 180g - EAR Music
CD Version:
- 2012 - UK - CD+DVD Campaing Edition digibook - Intact Records
- 2012 - UK - jewel case - Intact Records
- 2012 - EEC - jewel case - EAR Music
- 2012 - USA - jewel case - EAGLE Records
- 2012 - ARG - jewel case - Icarus Music
- 2012 - BRA - jewel case - Hellion Records
- 2012 - RUS - jewel case - Sojuz Music
- 2012 - MEX - digipack - Scarecrow
- 2012 - JAP - 2CD with OBI - jewel case - Rubicon Music
 
Special Edition:
- 2013 - EEC - 2CD digipack - EAR Music
- 2013 - ARG - 2CD digipack - NEMS Enterprises
- 2013 - USA - 2CD jewel case - EAGLE Records
- 2013 - FRA - 3-track sampler, witch cardboard - Very Records
 
 
Vinyl Version:
- 2013 - EEC - label: picture, 180g - EAR Music
 
 
 
 
DVD: Making Sounds (Feature Length Documentry)
 
 
Japan Rubicon Version:
 
CD.2 : Bonus Live Disc 
(RECORDED LIVE AT CADOGAN HALL , LONDON. DEC.7 , 2009)
 
No One Can
Beautiful
You're Gone
80 Days
Easter
 
 
 
STCBM - 12" - 2LP  - EAR Music 11.11.2013 - 0209119ERE
 
winyl strona 1:
Gaza
winyl strona 2:
Sounds That Can't Be Made
Pour My Love
Power
winyl strona 3:
Montreal
Invisible Ink
winyl strona 4:
Lucky Man
The Sky Above The Rain
 
 
18 Nov 2013 Special Edition digipack:
11.02.2014 - 2CD Special Edition - Germany - digipack - EAR Music - 0209118ERE
11.02.2014 - 2CD Special Edition - Arentina - digipack - NEMS Enterprises - NEMS454
11.02.2014 - 2CD Special Edition - USA - jewel case - Eagle Records - ER203522
 
CD 2: Bonus Disc
Wrapped Up In Time (Radio Session)
Power (Radio Session)
Pour My Love (Radio Session)
Lucky Man (Demo Arrangement)
Sounds That Can't Be Made (Live In Holland)
Invisible Ink (Live In Holland)
 
 
 
Sounds That Can't Be Made - promo sampler 3-track
18.11.2013 - 1CD France promo 3-track sampler - Very Records
 
1. Sounds That Can't Be Made
2. Pour My Love
3. Power
 
 

STCBM Live Tour:


STCBM Download Live Tour:

Crash Course 2012 / Christmas 2012 / Unsound:


Marillion Weekend 2013 - Racket Edition:

Marillion Weekend 2013 - EAR Edition: